Dla odmiany normalne auto. Powiecie, że już o nim opowiadałem – macie rację. Ale to wbrew pozorom inny samochód. Przeraźliwie wręcz inny, o czym Was będę przekonywać.
Jeden z dosłownie kamieni milowych w 21-wiecznej motoryzacji – jego poprzednik de facto stworzył nowy segment, a ten model zapoczątkował największą rewolucję w stylistyce i funkcjonalności szwedzkich samochodów, wpływając w ogromnym stopniu na wszystkich producentów dzięki szokującemu podejściu do sterowania funkcjami pokładowymi.
Jeden z moich ulubieńców w klasie kompaktowych SUV-ów niestety już nie jest i nie będzie dostępny z konwencjonalnym napędem. W zamian Jeep proponuje napęd 4xe – hybrydowy, doładowywalny z gniazdka (PHEV, plug-in), i to o bardzo specjalnej konstrukcji.
Dziś proponuję film bardzo długi, ale zapewniam, że nie tylko dla klientów i przyjaciół Mercedesa, ale dla każdego fana motoryzacji pisanej wielką literą obejrzenie tego długiego filmu nie będzie czasem straconym. Przed Wami nowa Sonderklasse. Czyli klasa S jak… wyjątkowa. Duży test.
Jeden ze światowych bestsellerów elektrycznych – podobnie jak cała rodzina Kona – przeszedł lifting. Który częściowo lekceważę, a częściowo wychwalam.
Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie znalazła się łyżka dziegciu w beczce miodu… Suzuki ma w ofercie znakomite auto, ale wszyscy wiedzą, że to… nie jest Suzuki.
Nowe C4 to na pewno nie auto dla każdego, ale takiego zadania nigdy nie stawiano przed jakimkolwiek Citroenem. Jest za to samochodem wyjątkowym, i to na wiele sposobów.
Moja wielka i nie do końca odwzajemniona miłość przeszła lifting i jest jak nowa. Czy rzeczywiście? No cóż, na pewno zupełnie nowe są tu niektóre propozycje w cenniku.
W tym segmencie rynkowym zaczyna być bardzo ciasno, ale na tym wygramy my: klienci.
Koreańczycy proponują samochody niewątpliwie atrakcyjne i nowoczesne. Tym razem miejski model w jak najbardziej miejskim wydaniu, z automatem. Ale czy to wystarczy?